Ogólnie na jutubie jest więcej filmików na których pokazuje ich nieudolność.
Zwolennikom szkoły austriackiej trzeba przypomnieć, że żeby wszystkich równo opodatkować, a następnie ograniczyć opiekę socjalną, to najpierw trzeba zapewnić możliwość równego startu. Rewolucyjne wprowadzenie zasad wolnorynkowych cofnie nas do XIX wieku i wtedy zobaczymy, co to znaczy dysproporcje.
Dajcie sobie spokój. Wszyscy starają się na siłę innym narzucić swoje rację, a racja jest jak dupa, każdy ma swoją. Nie oszukujmy się, większość naszego społeczeństwa jest niewyuczona, ale nie wińmy ich za to. To nie ich wina, że są cały czas obrzucani "racjami" innych ludzi, od których je podłapują, żeby mieć cokolwiek do powiedzenia. Ja się na polityce nie znam, nie wypowiadam się, bo wiem, że (zaryzykuję) nawet Jarosław Kaczyński mógłby mnie, że się tak wyrażę, 'zrównać z ziemią'. Znam się trochę na psychologii i wiem, że łatwo przekonać do swoich racji człowieka, który nie ma na dany temat zielonego pojęcia, a wręcz jest to banalnie łatwe. On nie ma argumentów, żeby się bronić. Co mu pozostało? ... Zacytuję tutaj, nie wiem, czy będzie to na miejscu czy nie, Wojciecha Cejrowskiego, który możliwe, że zapożyczył ten tekst od kogoś innego, nie wiem, nie wnikam: "Z głupkami nie wolno dyskutować, przed głupkami trzeba się bronić." Dobra i tak wiem, że nikt tego nie przeczyta, a nawet jeśli to sorka, że pierdole od rzeczy.
Giertych matury mi nie dał, tak samo jak nikt za darmo mi nie dał tytułu inżyniera,