A czemu się z tego nie wolno śmiać? Przecież to człowiek taki, jak każdy inny. Gdyby to był człowiek bez zaburzeń zdrowotnych i miał taki talent wokalny jak ona, a chciał śpiewać, to połowa portalu by się śmiała! I tutaj też można się śmiać! Od 5 lat zajmuję się wolontariatem. Przez rok byłem wolontariuszem w szkole specjalnej. Co przyszło mi najtrudniej? Nauczyć się traktować niepełnosprawnych umysłowo/fizycznie normalnie! Nie użalać się nad nimi, nie dawać im forów za to, że są niepełnosprawni, podchodzić do nich jak do normalnego człowieka. Trzymać się zawsze swojego zdania, stawiać na swoim jeśli wiem, że mam rację. Być stanowczym i nieustępliwym!
Miałem w grupie pod opieką takiego rozbrykanego 9latka. No żeby najprościej napisać - taki mały człowiek skurwiel. Pluł, szczypał, gryzł, klął jak szewc do tego. Przez pierwszy okres nie miałem obycia i grzecznie mu zwracałem uwagę. Teksty typu "Tomek, tak nie wolno, bo to brzydko", to on miał w głębokim poważaniu, nawyzywał zawsze od chujów i robił dalej swoje.
Kiedyś jak wylał specjalnie zupę na podłogę, to już się miarka przebrała i podszedłem do niego ze słowami "Słuchaj kurwa, jak jeszcze raz wylejesz ta pierdoloną zupę, to tak Ci kopa w dupe zajebie, że miesiąc nie usiądziesz". Podziałało. I w tym momencie on zrozumiał co ja do niego mówię, co mu wolno robić, a co nie... Przypadków podobnych było wiele. Nie wszystkie opierały się na przeklinaniu oczywiście. Wiem, że większość niepełnosprawnych potrzebuje poważnego,normalnego traktowania swojej osoby. A tym czasem w polsce jest przesąd, że jak ktoś ma coś nie tak z garem, to niech siedzi całymi dniami w domu i ogląda telewizję...