KonioBijca napisał/a:
FF to gówno. Ściągnij Chrome + rozszerzenie Video DownloadHelper.
I jeszcze kilka rozszerzeń profilująco-szpiegujących. A później zdziwienie, że mail zasrany spamem, hasła i loginy są publicznie dostępne, a konto w banku wyczyszczone.
A wystarczy zwyczajnie podejrzeć kod strony i sobie bezpośredni link do video znaleźć - prawoklik w tło strony i w menu kontekstowym "zbadaj".
Bym Wam wrzucił, ale do linka dodaje hasha, więc działa tylko w lokalnej przeglądarce.
Google Wam nawet podświetla sekcje, które wystarczy rozwinąć i wyszukać sobie link do źródła video.
Otwierasz link, prawoklik na playerze i "zapisz jako...".
Żadnej magii w tym nie ma.