Wysłany:
2018-09-13, 1:58
, ID:
5280695
1
Zgłoś
@dashadow, ale jak już dotkną pasów to je mają, więc tak czy siak kierowca powinien przepuścić pieszego bo będzie wina kierowcy. Raczej ciężko potrącić pieszego, który dopiero zamierza wejść na pasy bo trzeba najechać na chodnik. Raczej ciężko by pieszy miał pierwszeństwo zanim jest na pasach bo gdy nie ma go na pasach to nie ma ryzyka potrącenia. Przepis jest napisany dla ludzi myślących. Pieszy na pasach ma pierwszeństwo, więc jak go jebniesz w pobliżu pasów to albo zjechałeś z drogi i jebnąłeś go na chodniku albo był na pasach i miał pierwszeństwo, czyli tak czy siak twoja wina. Tak długo jak pieszy nie wbiegnie na pasy(nadal kierowca może być winny jeśli nie zwolnił przed pasami) tak długo wina jest kierowcy i jakiekolwiek interpretowanie kiedy pieszy uzyskuje pierwszeństwo nie ma sensu bo jak potrącisz go na pasach to był na pasach i miał pierwszeństwo nawet jeśli, gdy nadjeżdżałeś go na nich nie było.