Wysłany:
2012-09-22, 20:34
, ID:
1427769
Zgłoś
Tak whiskas jest niewątpliwie zajebistą karmą, a jak dawałeś siosrze karmę dla psa, to gratulację, jak dorośnie to powiedz jej, że mielone gołębie rozjebane samochodem też tam są, łącznie z jakimiś ścierwami po uśpieniu. W Kanadzie kobieta robiła badania nad składem karm dla zwierząt i faktycznie to co tam jest przekracza pojęcie - ja bym tego nie wdupczył, a co dopiero mój kot.