Wysłany:
2024-09-16, 17:34
, ID:
6770769
2
Zgłoś
Takie to dzikie bestie, że sa oswojone z ludźmi... Drabinki dla misia zrobine, zeby sie wspinal... pfff lipa i ściema... Jeden co sobie chadzał z miskami gryzzli sobie umarł... Kazdy misio co go kojarzył nie zrobił mu krzywdy, ale pod obóz zawędrował nowy osobnik i go wjebał na oczach jego laski (krzyki na nagraniu słychać i bałaganią o pomoc Boga... Bo misie nie jedzą od flaków tylko najczęściej zaczynają od uda, lydki, krocza). Później zabił tez kobietę. To było w 2005r i do czasu jak go pożerały twierdził, że to zaszczyt jeśli go zje misio. Tutaj też było nagranie z tej akcji. W popłochu but zasłonił obiekty i nie było wizji. Same jęki jednak to coś co robi wrażenie. Polecam posłuchać. Nikt by nie przeżył takiego spotkania... Nie ma takiej opcji tym bardziej na misiowym kwadracie