Wysłany:
2013-11-24, 2:48
, ID:
2691634
4
Zgłoś
majewski rzuca się na każdy popularny filmik, zjawisko jak mucha na gówno bo ma nadzieję, że na fali popularności czegoś i jemu się poszczęści. Ale jak zawsze wychodzi mu chujowo, przewidywalnie, przypałowo. Chłop nie może się pogodzić z tym, że czasy śmieszności telewizyjnych gagów typu: "potknął się o grabię oj jak śmiesznie" już dobiegły końca i tylko najstarsze wapno się z tego śmieje. Wziąłby się za uczciwą robotę stosowną do jego wieku a nie pajacuje jak reszta tych zjebanych jutiuberów, domorosłych celebrytów.