Zatuke, to żeś dojebał... Przecież w stanie nieważkości można poruszyć niewiadomo jaki ciężar... Chociaż jest w tym coś, ponieważ Ziemia jest przyciągana przez Słońce z nieznaczną siłą.
Kurwa... ale mi rozkminę zafundowaliście. Przecież jednostka masy (kg), to nic innego jak siła z jaką Ziemia przyciąga ciała fizyczne... Ale Ziemia nie ma punktu odniesienia, takiego jak ma np. pan Kowalski do Ziemii...
Oj można by się tu rozpisać o Newtonach(n) ale obawiam się, że nikomu się nie będzie chciało czytać ;d