broni swojego misia i nic złego na niego nie powie bo dobrze wie że jak wyjdzie to dostanie jeszcze bardziej
Głupiej kurwy z syndromem sztokholmskim, w ogóle nie szkoda.
A pierdolisz. Gdyby nie była tępą dzidą z syndromem sztokholmskim, to już dawno sama poszłaby na policję i udupiła skurwysyna. Tym bardziej, że Wy - kobiety - w polskim prawie jesteście uprzywilejowane i każdy są będzie Was gloryfikował, a nas demonizował.
A nie przyszło ci do głowy, że się boi? Że nie ma dokąd pójść, i jak ona wyjdzie ze szpitala, a on ze żłobka, to spotkają się na wspólnym kwadracie i dojebie jej jeszcze bardziej? Sąd sądem, ale gdzie ma mieszkać, na dworcu? Może nie dożyć rozprawy.
Komuna miała jeden duży plus. Takiego szmaciarza dwa dni później wynieśli by z komisariatu na noszach i przetransportowali do szpitala na oddział dla przypadków beznadziejnych. Jeśli by to przeżył to na dźwięk słowa milicja, dostawał by ataku padaczki pourazowej.