sobekkk napisał/a:
a gdzie "are you okay ?"
i czemu go nie skuli na końcu ?
A wyciągnij sobie z trumny np jakiegoś mordercę i na wszelki wypadek skuj go a potem zakop ponownie...
swoją drogą, o ile ta broń prawdziwa na końcu filmu, to troszkę chujowo byłoby się z czegoś takiego dać zastrzelić