To nie Rambo. To sam El Mágico!! Lord Pablito! Król Kolumbii! Szef wszystkich szefów.
Mój Idol z lat młodości, który jak się wkurw** to potrafił zabić delikwenta , jego żonę, matkę, brata, siostrę, wszystkie ciotki i wujków, kuzynów, przyjaciół, psa Poligona, kota, żółwia, rodziców żółwia i jego kozę! Meeee
Skąd taki wniosek?
Po pierwsze:
Po drugie : zamiłowanie do beczek, w których gotował wrogów.