Idzie sobie królik i nagle zobaczył złota rybkę jak się turla po ziemi zrezygnowana, za pomoc obiecała spełnić 1 życzenie, ale królik nie miał życzeń więc kazał spełnić pierwsze życzenie niedzwiedzia.
Niedziwedz wychodzi zamulony z nory i mówi:
aaaah sto chujów w dupe i kotwica w plecy,(ale się wyspałem)