Achujwamdotego napisał/a:
Jakim trzeba być bezmózgiem żeby skakać w takim zabudowaniu
Szanowny Panie, to nie jest spadochron, tylko paralotnia. Ten człowiek, latał na tzw żaglu. w pobliżu albo wokół tych budynków. Problem jego był taki, że przy silnym wietrze dał się zepchnąć na zawietrzną, gdzie powstają bardzo duże turbulencje. Powstałe wiry, spowodowały zapadnięcie czaszy. Dalszy przebieg już Pan widzi.
Pozdrawiam
D.