apollo.83 napisał/a:
Nie mam nic do Nich! Potrafią wykorzystać swoje atuty i zaistnieć w świecie. Na brak kasy tez pewnie nie narzekają... Ale lepiej zazdrościć i z bluzgać z błotem bo to polskie!
Atuty... zaistnieć? niby jak? Nie wiem czy zaistnieć to znaczy być znanym z bycia dziwką na sprzedaż. Co one tam wielce robią ? Przejdą z tabliczką, zaprowadzą zawodnika, uśmiechną się swoim nieszczerym uśmiechem bo im botoks mięśnie sparaliżował i to na tyle, nikt ich pamiętać nie będzie. No kariera w chuj niema co... Z większych osiągnięć to jedynie jak dają dupy albo obciągną znanemu kolesiowi lub wplączą się w jakąś aferę. Jakby co ja też nic do nich nie mam... nawet szacunku