I pozniej wy mi pierdolicie ze istnieje pan bog. Ze kazdy ma takie same szanse. Ze kazdy jest kowale swojego jutra...
Ja pierdole ten gianluca ma lepsze zycie niz kazdy na tym portalu, i to tylko dlatego ze byl czescia tej "lucky sperm" i urodzil sie w zajibscie bogatej rodzinie...
A niektorzy z was jeszcze chodza do kosiciulka i modla sie do bozia, ja pierdole
Ale nikt ci nie broni założyć firmę i zostać milionerem, jak było to w przypadku tego pana Nie wiem tylko czy Bóg pochwaliłby jego hulaszcze i rozwiązłe życie, w każdym razie zapracował sobie na nie, a "kto nie pracuje, ten nie je"- to cytat z Biblii, więc nie pierdol o równych szansach, bo nie interesując się szczególnie tematem i ja wiem, że Bóg nie był socjalistą, by dawać każdemu po równo. W przeciwnym razie wszyscy rodzilibyśmy się tak samo spierdoleni, jak ty.