I jedno trzeba przyznać, gdyby każdy robił swoją robotę, nie ważne jak gównianą z takim samym zaangażowaniem i dopięciem na ostatni guzik - to nie ważne czy Tusk czy Kaczozaur czy insza czerwona morda - rządzili by tak, by Polak nie musiał się tej swołoczy wstydzić.
I wszędzie byłoby lepiej.