Kurwa osły przecież nikt nie jeździ na co dzień na takiej mieszance. W poprzednim pickupie w dieslu miałem chipa i kopcił tylko jak gaz był w podłodze. To tania opcja, dobry chip ma kilka trybów w tym jeden kopcący "rolling coal" dla wtajemniczonych.
Używa się tego tylko dla "beki" w takich sytuacjach jak powyższa.
Co do Ekologi, 12l na 100km ropy to dużo? To jest właśnie ekologia dla ponad 300 konnego 5.9l diesla.
Co więcej z lawetą nadal pali tyle samo a z autem na tej lawecie 1-2l wiecej.
Ekologia zaczęła się w nowej generacji pickupów. 6.7 cummins nie ma żadnej emisji oprócz CO2. Rura nie ma prawa mieć grama sadzy. Pozdro hejterów