Landsberg napisał/a:
Ludzie którzy tak mówią zazwyczaj jeżdzą upierdolonymi samochodami z każdej strony, takim jeżdzącym syfem, nigdzie nie posprzątane.
Dajcie spokój, samochód musi się jakoś prezentować.
Nie zrozimiales. Nie nawidze gnoju, syfu, w aucie powinno byc czysto, o samochod tez raczej malezy dbac. Ale nadal to tylko rzecz i nawet jesli jakis kolarz sie wpierdoli to nie trzeba spinac dupy, lekkie otarcie czy peknieta szybka tylnej lampy to nic.