Sanepid może i sprawdza , ale kto podskoczy brudasom. W sanepidzie pracują prawie same babki, a oni mają je za zera, które mają tylko rodzić dzieci. Tak na marginesie, w okolicy, gdzie takie budy prowadzą araby, żółtki, jakoś dziwnie brak bezdomnych psów, kotów czy wałęsających się po śmietnikach szczurów.