socjalmmv napisał/a:
... jestem z ulicy ...[/url]
To widać po po tym co piszesz.
Ja nie jestem z pierdolonej ulicy, nigdy nie byłem takim dzieckiem i nie zamierzam być. Wychodzę na dwór i mam kumpli, a nie ziomków od kradzieży, którzy okradną Twoją matkę, jak nie patrzysz.
Gratuluję nazywania hipsterem kogoś po screenie z profilu. Awatar z 'Ludzkiej stonogi' musi znaczyć, że ktoś jest hipsterem...
Co do filmu, to podsumuję wszystko jeszcze raz.
popek narzuca swoją muzykę, jak jakiś hipokryta.
Zakłada w ciemno, że 'hipster jebany' nigdy nie kupuje płyt, ani nie chodzi na koncerty.
Ma coś do wyglądu hipstera mimo, że wyciął se 'swastykę' (nazywam tak, bo podobnie wygląda) na twarzy. Hipsterzy chcą się wyróżniać, a ten wytatuował se oczy jeszcze. Na pewno się nie wyróżnia, ale trudno nie zrobił tego, bo jest 'attention whore', tylko z 'pasji' (chyba Mela Gibsona).
Taka modna rybka może coś symbolizować, ale sprawdzenie, co symbolizuje dany tatuaż jest za trudne dla kogoś ze styropianem w głowie. Oczywiście, jak robił sobie tribala, to zapewne nie było to modne i zamiast igły używali dzidy, bo to w końcu prawdziwy chłop.
Kamery i aparaty. Tak to jest znak tego, że ktoś nie ma mózgu. dlatego popek nagrał ten film i występował w teledyskach. Jego zdjęcia zapewne nie były robione aparatem, a w szafie nigdy nie miał zdjęcia zrobionego przez niego, bo w końcu to znaczy, że ktoś jest głupi nieprawda?
Nie życzy sobie, by słuchali jego muzykę, ale powinno się chodzić w sto procent, itp. W końcu każdy na tej planecie ma w szafie ukrytą koszulkę od popka. Co z tego, że go nie lubi. Koszulka ma być. To tak, jakby Metallica zrobiła podobny film i kazała dresom ubierać się w ich koszulki.
Na zakończenie mała gra. P = B
Słowo: Popek
Gdy rozwiążecie zagadkę, to pomyślcie, co z tym się robi i gdzie powinien ten debil wylądować