To moze ja spieszę tłumaczyć, widzę że nie jesteś na bieżąco.
Sąd Okręgowy skazał Kamińskiego i Wąsika na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności za podżeganie do korupcji i fałszowanie dokumentów. Obaj otrzymali również pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. A zatem i wykonywania mandatu posła.
Wina została udowodniona, obydwaj panowie są przestępcami.
PiS utworzyło jednak pewne poduszki, niezgodne z konstytucją, z którymi nie zgadza się również trybunał europejski, na które to poduszki bezpiecznie (póki co) wylądowali dwaj przestępcy.
Tą poduszką jest między innymi Izba Kontroli Nadzwyczajniej, twór nie mający prawa do orzecznictwa sądowego.
Oliwy do ognia dolewa Dudu, który kilka miesięcy po objęciu urzędu prezydenta ułaskawił Kamińskiego i Wąsika, mimo iż ułaskawienie powinno dotyczyć osób skazanych prawomocnie, większość środowisk prawniczych jest zgodnych co do tego, że ułaskawienie jest nieważne.
To moze ja spieszę tłumaczyć, widzę że nie jesteś na bieżąco.
Sąd Okręgowy skazał Kamińskiego i Wąsika na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności za podżeganie do korupcji i fałszowanie dokumentów. Obaj otrzymali również pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. A zatem i wykonywania mandatu posła.
Wina została udowodniona, obydwaj panowie są przestępcami.
PiS utworzyło jednak pewne poduszki, niezgodne z konstytucją, z którymi nie zgadza się również trybunał europejski, na które to poduszki bezpiecznie (póki co) wylądowali dwaj przestępcy.
Tą poduszką jest między innymi Izba Kontroli Nadzwyczajniej, twór nie mający prawa do orzecznictwa sądowego.
Oliwy do ognia dolewa Dudu, który kilka miesięcy po objęciu urzędu prezydenta ułaskawił Kamińskiego i Wąsika, mimo iż ułaskawienie powinno dotyczyć osób skazanych prawomocnie, większość środowisk prawniczych jest zgodnych co do tego, że ułaskawienie jest nieważne.
chyba nie zrozumiales o co prosilem chce prawdziwy wyrok sady z uzasadniem lub przynjmnaiej wiarygodne zrodlo z czyst ainformacja za co i dalczego bez zadnych opini. Nie chce przemielonej papki przez lewą czy prawą stronę.
Update: Poszukałem, ciekawostka na ktorym portalu informuja o tych aktach? Na Zodnych Portale informacyjne to manipulacja a nie informacja :
- II K 784/10
- II KK 96/23
Jak poczytasz to daj znac czy sprawa jest jednoznacznie oczywista i co jest prawda objawioną
eniks777
Oliwy do ognia dolewa Dudu, który kilka miesięcy po objęciu urzędu prezydenta ułaskawił Kamińskiego i Wąsika, mimo iż ułaskawienie powinno dotyczyć osób skazanych prawomocnie, większość środowisk prawniczych jest zgodnych co do tego, że ułaskawienie jest nieważne.
Dudu nikogo nie mógł ułaskawić przed ogłoszeniem wyroku. To co zrobił (na polecenie prezesiny zresztą), to było tzw. "ukręcenie łba" sprawie przed wydaniem wyroku. Do czasu wydania wyroku każdy oskarżony jest niewinny, nawet ten złapany za rękę. Jak można ułaskawić niewinnego? A no robi się to wtedy, gdy chce się zablokować sprawę i niedopłacić do ujawnienia niewygodnych faktów, zeznań świadków itd. itp., bo być może doprowadziłoby to do oskarżenia innych, wyżej postawionych lub funfli... "prezydęta" (?) i prezesiny (?). Za czasów Ala Capone w USA, po prostu odstrzeliliby dupy kamińskiemu i wąsatemu, co tak samo zakończyłoby sprawę. Prawo łaski przysługuje tylko prawomocnie skazanym, ale nie powinno to być całkowite uniewinnienie, tylko zamiana np. kary śmierci na dożywocie czy 25 bezwzględnego więzienia. Kropka
To tylko i aż świadczy o poziomie moralnym Adriana i całego pislamabadu
To ciekawe co piszesz, bo w większości podręczników do prawa jest napisane, że prezydent może ułaskawić obywatela przed uprawomocnieniem się wyroku. Mamy nawet w Polsce przykład takiego działania w przeszłości - Kwachu ułaskawił nieprawomocnie skazanego Kalisza. Co prawda precedens prawny nie obowiązuje w Polsce, ale wtedy nikt nie darł japy, że to niezgodne z prawem.
To ciekawe co piszesz, bo w większości podręczników do prawa jest napisane, że prezydent może ułaskawić obywatela przed uprawomocnieniem się wyroku. Mamy nawet w Polsce przykład takiego działania w przeszłości - Kwachu ułaskawił nieprawomocnie skazanego Kalisza. Co prawda precedens prawny nie obowiązuje w Polsce, ale wtedy nikt nie darł japy, że to niezgodne z prawem.