Korwin-Mikke o niggerach w parlamencie UE

0:20 - zaczyna się soczysty fragment
0:40 - zaczyna się poruszenie na sali

Szykuje się gównoburza w europejskiej prasie

Rozjeb ich Korwin!

Do boju KRULU!

Mieć ciekawe poglądy to jedno. Robić siano na arenie międzynarodowej to inna sprawa. Na pewno takie wystąpienia pomogą nam na co dzień.

To tak, jakby przyszedł do was koleś w ujebanym podkoszulku doradzić w sprawie sądowej, albo koleś w garniaku - kogo będziecie słuchać?

Chcesz iść do parlamentu ue, naucz się angielskiego do kurwy.

Nie bardzo rozumiem co on mówi. On gadał coś na czarnych, czy na biednych, że robią za czarnych(niewolników) europy?

Powinien mówić po naszemu, przecież tłumaczą nie płacą za siedzenie.

@upY radze pocwiczyc angielski. nie gada z akcentem ale zruzumiale. jezeli go nie rozmiecie to moze wy macie problem a nie on co?
mowil o zlikwidowaniu płacy minimalnej. keneedy wprowadzil płace minimalna ktora doprowadzila do utraty pracy przez 4 miliony mlodych czarnych ludzi. nastepuje porownanie ich do europejczykow i mowa o uleczeniu europy z placy minimalnej a pozniej wielkie oburzenie. janusz zdobył nowy przymiot: rasista

reasumujac. jak cała europa, telewizja, prasa slyszy ze leci słowo nyger to sie od razu myslenie wylacza i zaczyna przerywanie. chuj ze mowil tu o leniach europejskich takich jak nygery ale padło słowo klucz i dowiedzienia. druga sprawa, dlaczego szef komisji napierdala sobie po włosku? jego juz kurwa obce jezyki nie obowiazuja? skoro ustalony jest francuski czy angielski to to powinien byc wymog obowiazujacy wszystkich a nie napierdalanka we wszystkich jezykach swiata. ale chuj nie wazne. janusz trafnie poweidzal, byl bol dupy, misja wykonana

Chcesz iść do parlamentu ue, naucz się angielskiego do kurwy.

Ciekaw jestem ilu europosłów potrafi mówić po angielsku na takim lub lepszym poziomie.

Nie rozumiem ludzi, którzy piszą, że Korwin może przynosić wstyd na arenie międzynarodowej. Ludzie, weźcie wy się kurwa obudźcie. Polakom powinno być jedynie wstyd za to, że od tylu lat wciąż klękamy na kolanach przed rządem i Unią, że nie potrafimy w końcu zjednoczyć się we wspólnym celu. Tylko i wyłącznie z tego powodu. Jesteśmy wielkim państwem w centrum Europy, które nasze własne elity promują jako obóz pracy - "Przyjedźcie inwestować do Polski, Polacy będą zapierdalać za puszkę piwa i parę fajek", tak jest, ale nikt tego głośno nie mówi. Mamy niesamowitą historię, powinniśmy czuć się dumni z tego kim jesteśmy i chodzić z podniesioną głową, ale od lat wpaja nam się, że jesteśmy gorsi od innych i niestety, większość ma takie poczucie, nie zastanawiając się nawet nad tym. A wystarczy pomyśleć, czy bardziej jest mi wstyd z tego powodu, że Korwin powiedział "murzyn" w Brukseli, czy z tego, że pozwoliliśmy, aby nasze rodziny, przyjaciele emigrowali, a my zapierdalamy w ogromnej większości za psie pieniądze, nie mając nawet zagwarantowanej spokojnej i bezpiecznej przyszłości.

twinspark, np. europarlamentarzyści z Wlk. Brytanii

Tak a propo, to słyszeliście kiedyś Włocha mówiącego po angielsku? Przy Włochach Korwin nadaje sie deklamowania Szekspira w oryginale.

Nie wiem co wy w ogóle wypisujecie... Chyba najbardziej prymitywne wystąpienie jakie kiedykolwiek widziałem. Angielski też pozostawia bardzo wiele do życzenia i jak dla mnie to nie widzę powodu, żeby nie mówił po polsku, skoro i tak wszystko jest tłumaczone. A tak nie dość, że mówi szybko i ma szarpany akcent to brzmi jakby był trochę psychiczny.

Litości.. trochę samokrytyki, to że oddało się na niego głos to nie znaczy, że podpisało się poddańczy cyrograf.