żule są po to by ich napierdalać! Śmierdzą, srają i rzygają gdzie popadnie i łażą i tylko "daj pińć złoty na chleb bom nic nie jadł" dajesz mu piątaka a on idzie się znowu najebać, jest to defekt życia społecznego który trzeba niszczyć. Ja bym zrobił tak samo... Ups przepraszam, doprawiłbym butem. Może jak tak by fest po ryju dostał parę razy to by zrobił coś ze swoim życiem i poszedł choćby ulice zamiatać, czy jakieś roboty miejskie wykonywać, żadna praca nie hańbi. A picie i takie staczanie się na dno to najgorsze wyjście bo "bo mnie rodzina wygnała, dzieci nie mam domu nie mam" a pytam ja się kurwa przez co jak nie przez alkohol do kurwy nędzy?! To nie los, zbieg okoliczności, Bóg czy ki huj jeszcze sobie wymyślicie, ON sam zaczął pić, nikt mu kurwa do gardła nie lał i nie uzależniał go. To jest tylko i wyłącznie jego zasrany wybór by być zakałą społeczeństwa i gnić gdzieś pod pałacem kultury w śmieciach lub na dworcach (lub jak w owym przypadku na przystanku autobusowym) dziękuję za uwagę i wypierdalać.
żal mi was.. Was wszystkich co piszą "biedny żul" i nie popierają poczynań tego chłopaka... Banda idiotów