A tutaj filmik jak rodzą się karaluch "karaczany"utrapienie wielu ludzi, osobiście nie miałem z tym gówn.. nigdy do czynienia jednak jednak jest to owad który przetrwałby o wiele więcej niż każdy człowiek i czyni więcej szkód niż mogłoby nam się wydawać Cyt: "Towarzyszą ludzkości od zawsze, jeszcze nim nauczyliśmy się budować pierwsze domy, karaluchy dzieliły z nami jaskinie, lepianki i pierwsze prowizoryczne schronienia. Chociaż owady były poszukiwanym dobrem w czasach kultury zbieracko-łowieckiej wraz z odkryciem przez ludzkość rolnictwa stały się kłopotliwym sąsiadem. Pozornie ciężko znaleźć przyczyny „odwiecznej” nienawiści jaką wielu ludzi darzy karaluchy, trudno jednak znaleźć zwierzę tak powszechnie nie lubiane i z równą zawziętością tępione. Oczywiście na część przyczyn tej ludzkiej zawziętości owad ten sam zapracował. Jako potencjalny nosiciel wielu chorób (np. czerwonka, dur brzuszny, żółtaczka, gruźlica) mógł zwiastować nieszczęście, gdy pojawił się w domu. Statystycznie rzecz biorąc, na każdym karaczanie przebywa nawet 80 chorobotwórczych bakterii, a wiele z nich ze szczepów odpornych na antybiotyki. Co więcej, jak dowodzą raporty Państwowego Zakładu Higieny aż w 12% polskich szpitali powszechnie spotyka się karaluchy, a wiele szpitalnych zakażeń jest skutkiem kontaktu z tymi owadami."
.
part1
part2