BearP napisał/a:
zajebać skurwiensena i tyle - mam psa rasa Alaskan malamut czyli pies raczej bardzo przyjazny ludziom mniej psom i z tego co czytałem historię rasy - jest to to rasa pierwotna powstała przez krzyżóki psów z wilkami i została wysegregowana przez plemię Eskimosów Mahlemutów psy służy głównie do polowań ale również pod ich opieką zostawiali dzieci i co ciekawe osiągnęli to poprzez eliminacje osobników agresywnych
Czekaj what? Widzisz mam całkiem inne zdanie na temat tej rasy. Rodzice żony jak była nastolatką mieli psa tej rasy z rodowodem. Jak miał 1,5 roku pogryzł jej brata a kilka tygodni później ją. Bardzo chciał chyba rządzić albo wspiąć się w hierarchii. Trzymany był raczej ciężką ręką bo teść był trepem ze starych czasów. Żona ma blizny do tej pory a pies poszedł do myśliwego i musiał go odstrzelić bo mu odjebało na polowaniu i na niego się rzucił. W czasie gdy toro (tak się wabił, specjalnie z małej) miał około roku znajomemu się spodobała rasa i też kupił. Może nikogo nie pogryzł ale całe życie musiał spędzić w kojcu i tylko właściciel mógł do niego podchodzić. Przychodzili behawioryści czy jak tam się zwie tych zaklinaczy zwierząt i nic nie pomagało. Co śmieszne 2 różne hodowle... A toro był kurwą bo kolegowałem się z bratem żony i zawsze były z nim jazdy.
Sam miałem amstaffa i nie wykazywał agresji. Teraz z racji zawodu często spotykam różne psy i najagresywniejsze są owczarki i podobne. Szczurów nie biorę pod uwagę bo to nie psy gdy są wielkości kota lub mniejsze.