"– Pewnie po tylu mnie wypuszczą." - odebrałem to na sposób, że zmasakruje jej ciało, wiecie. Głowa nabita na pal i zbierac do osobnych pojemnikow, sloikow i innych tego typu schowkow jej np zaczynajac od paznokci, ucinajac palec po palcu, nadgarstek, wiadomo oczy musza byc wydlubane i zalane zielonym kislem w sloiku. Dlatego moga go zamknac na 10 lat, dobrze mysle ? Bo jest jeszcze jedna wersja
bedzie tesknil i oszaleje czy ki chuj sie z nim stanie i do psychiatryka.