Kobiety...
Ja od jednej studentki prawa (czyli rzekomo inteligentna) zgarnąłem opierdol za to, że była miła - a ja tego nie zauważyłem.
Ostatnio jedna pielęgniarka wygłosiła mi dictum o tym, że jak biednym ludziom dałem 2 złote, używaną bluzę i jeszcze z nimi porozmawiałem to zrobiłem to z pobudek egoistycznych. Z tego powodu jestem egoistą.
Ta sama pani wyśmiała mnie, że czytam Focusa. Na pytanie co sama czyta w wolnej chwili odpowiedziała, że nie ma czasu na głupstwa i interesują ją tylko książki o psychologii. Tego samego dnia zabrała się do lektury prawdziwych erudytów czyli barachło w postaci biografii aktorki z seriali.