Fajna bajka.Wierzysz w to?10 niezwykłych cudów, które dokonały się za wstawiennictwem Jana Pawła II
Od śmierci papieża Jana Pawła II, który w wielu środowiskach cieszy się sławą największego Polaka w historii, minęło w 2011 roku roku 6 lat. Niemal tyle samo trwa już proces beatyfikacyjny Ojca Świętego. Pomimo donośnych okrzyków, jakie można było usłyszeć na Placu św. Piotra podczas uroczystości pogrzebowych papieża-Polaka, wzywających do natychmiastowego uznania jego świętości, Watykan zdecydował się na przeprowadzenie postępowania. Większość ludzi nie ma jednak wątpliwości, że ogłoszenie Jana Pawła II błogosławionym, a potem świętym, to tylko kwestia czasu.
Do pomyślnego zakończenia toczącego się procesu beatyfikacyjnego niezbędne jest uznanie cudów dokonanych za wstawiennictwem Jana Pawła II. Specjalna komisja, która zajmuje się badaniem niezwykłych przypadków uzdrowień zaopiniowała już kilka medycznych fenomenów. Poza sprawami, które są przedmiotem badań watykańskich komisji istnieje szereg innych casusów, co do których wierni nie mają wątpliwości, że są dziełem boskiej interwencji. Na całym świecie odnotowano już dziesiątki niesamowitych wypadków, które wyznawcy przypisują poparciu Jana Pawła II. I pomimo tego, że nie zostały oficjalnie uznane przez Kościół niezwykle skrupulatnie badający każdą sprawę, wniosły radość do życia osób, które doświadczyły ich "na własnej skórze".
żródło niewiarygodne.pl/gid,13004151,img,13004226,kat,1017185,page,2,title,10...
Tak samo jak obraza się codziennie inne narodowości, ludzi, zwierzęta, wszystko.
3. Ja też jestem ateistą, ale w dupie mam to czy połowa księży jest pedofilami itp. Może i to zorganizowana grupa wyłudzająca kasę od starszych ludzi... Ale od ludzi słabych psychicznie i dających sobą manipulować... A ludzie słabi to mało warte ogniwo w dzisiejszym łańcuchu jakim jest społeczeństwo. Ktoś kto jest światły i rozsądny nigdy nie da się wciągnąć w takie "coś" jak Radia czy Telewizje wiadomej nazwy...
4. Papież był dla Ciebie nikim - twoja indywidualna sprawa, więc się tym nie afiszuj; jest dla Ciebie przykładem - to powinieneś wiedzieć, że wybaczył nawet skurwielowi, który targnął się na jego życie... Pewnie głęboko w dupie ma (miałby - gdyby żył...To tak dla obu "wierzeń") to co się o nim teraz gada, więc nie masz się co srać z bronieniem jego imienia.
3. Znaczy się jeżeli ktokolwiek gwałciłby twoje dziecko miałbyś to gdzieś ?? Wykorzystywanie ludzi słabych psychicznie jest dla tych którzy są jeszcze bardziej słabi ale mentalnie. Wykorzystaj kogoś kto jest silniejszy to jest wyczyn.
4. Czemu nie mogę się afiszować z moim nielubieniem Wojtyły ?? Wybaczenie Agcy miało na celu jedynie PR. Bo jakby to wyglądało największy dostojnik religii która krzyczy o wybaczeniu nie wybaczył... Za to co uczynił dzieciom gwałconym przez swych podwładnych nie może mieć ani odrobiny szacunku. Będąc głową kościoła nie zrobił nic ba wspierał ukrywanie przed prawem gwałcicieli dzieci i dawał jasno do zrozumienia iż najważniejsze jest posłuszeństwo wobec kościoła aniżeli dobro niewinnych. Śmieje się z ludzi którzy uważają go za autorytet. To idioci. Jak można aspirować do bycia taką obrzydliwą postacią.
PS. Pewnie zaraz znajdzie się geniusz który stwierdzi iż o zmarłych nie mówi się źle. Jeżeli tak to Hitler i Stalin to byli fajni chłopcy wszak obaj nie żyją i nie wypada zwracać uwagi na ich niewielkie wady.
Nie wierze w Jutro.Jutro może się nie wydarzyć,przykład tego jest Hiroszima,rzucili bombę atomową,większość Japończyków i miała coś zaplanowane na JUTRO i dla nich te JUTRO się nie wydarzyło.
A wierzysz w jutro? myślisz czasem że to JUTRO może się nie wydarzyć?? Przecież ono jest nie widzialne
Wierzą w Cuda?Naukowcy już obalili stygmaty ojca pio.Wierzą w każde słowo co powie kościół,wierzą,ze papież to OJCIEC SWIETY " 9 Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie."Czesiek181, sam nie jestem wierzący, ale wydaję mi się trochę bezsensowne jechanie katolików, za to, że wierzą w coś na co nie mają tego Twojego WIARYGODNEGO dowodu, bo przecież o to chodzi w ich wierze, gdyby np. objawił im się Bóg, to już by nie WIERZYLI w jego istnienie, tylko by o nim WIEDZIELI.