Kurwa, też nie zauważyłem za pierwszym razem, w co przyjebał...
Pewnie światła go oślepiały + brudne szyby + niedostateczna ilość uwagi na drodze.
Też ostatnio wracałem wieczorem z roboty w mieście i chuja widziałem. Czyste szyby + zwiększona uwaga to podstawa w takich warunkach zwłaszcza, że krowy na przejściach teraz się wpierdalają często...