"Smith’s estate filed a lawsuit against the city and the officer on Feb. 3, pushing for a judgment of $10 million.
The officer, who isn’t named in the suit, allegedly used “excessive and violent physical force” and “knew or should have known that such force was not necessary in light of the circumstances,” according to the complaint.
The suit claims that Smith’s “estate was diminished by virtue of the medical and funeral expenses that were incurred,” adding that his family “suffered injuries as a result of his death, including, but not limited to, the loss of companionship and society, grief, sorrow and mental anguish.”
ło kurwa, gość atakuje policjantkę od tyłu bez powodu, powala na ziemie próbując wyrwać jej broń, a ci się sądzą o 10 milionów $ za straty społeczne, psychiczne i smutek, bo mogła użyć mniej śmiertelnych środków ( kobieta, zaatakowana od tyłu, sam na sam z napastnikiem). USA to jednak pojebane jest...
Ciekawe czy da się tam pozwać rodzinę atakującego, o straty moralne i psychiczne na 10 milionów $ To by była dobra akcja.