Hahaha, Juve wróciło na szczyt, to od razu zaczął się cyrk i szkalowanie, najpierw oczywiście Moratti, Zeman i inne ciule musiały coś powiedzieć, potem ktoś się niby dokopał do niby danych z niby dopingu w finale lm 1996/97, ale kurwa coś takiego? Ja pierdolę...
Forza Juve, a prawdziwy pokaz kibicowania jest co mecz na Juventus Stadium