@Policeman
Mimo iż masz strasznie chujowy nick leci piwo, bo w stu procentach się z Tobą zgadzam. Obecnie pracuję w Holandii i do kupy jestem tutaj 1,5 roku i przez ten czas zdążyłem się nieco przyjrzeć tej fali islamizacji, która jak plaga spadła na Europe. W Hadze, czyli w mieście, w którym się obecnie znajduję rok temu przeprowadzono badania statystycznie pod względem ilości imigrantów oraz rodowitych holendrów w tym mieście. Badania te wykazały, że w Hadze ludność napływowa stanowi już ponad 50% ogólnej liczby mieszkańców, przez co Haga stała jednym z najbardziej multikulturowych miast Holandii (choć ten problem dotyka cała Holandię i jak wszyscy wiemy nie tylko Holandię). Do tej liczby przyczyniła się też polska imigracja, ale jak kolega o chujowym nicku słusznie zauważył - polacy nie zalewają tak innych państw jak to robią islamiści. W godzinach popołudniowych w Holandii również ciężko spotkać holendra, czy polaka, ponieważ jak każdy inny człowiek jest w pracy, za to ciapatych, żyjących na socialu można tutaj spotkać w brud (odpowiednie słowo
) wszędzie i o każdej porze... Wychodząc na zakupy nie spotkasz islamskiej matki prowadzącej wózek lub dziecko za rękę, tylko praktycznie każda z nich ma dosłownie gromadę, którą na ogół utrzymuje holenderski rząd. W szkołach na powiedzmy 20-sto osobową grupę widać dwójkę białych dzieciaków, ktorych pochodzenie też nie jest pewne... Holandia jak i wiele innych krajów przez pierdoloną islamską plagę dąży niestety do wynarodowienia rodowitych mieszkańców tych ziem. Osobiście nigdy bym do tego nie dopuścił i powypierdalałbym ich czym prędzej zanim jak w Anglii zaczną się jeszcze, kurwa, domagać prawa szariatu. Średnio u mnie z tolerancją do nich, ale to nie w tym tkwi problem, bo jak kolega słusznie zauważył oni niszczą nas od środka, często przy pomocy naszych kobiet...
P.S.
O ilości meczetów i ich innych wynalazkach, chyba już pisać nie muszę, choć z resztą mógłbym tu pisać w nieskończoność...
P.S.2
Nawet, kurwy, maja swój ciapaty kanał na kablówce -.-