Facet w tramwaju zagaja kobietkę:
-Wie pani czym się różni puder od rządu?
-Nie mam pojęcia!
-A no tym, że puder jest do buzi a rząd do dupy.
W tym momencie do faceta podchodzi inny pasażer i się go pyta:
-A wie pan jaka jest różnica między tym tramwajem a panem?
-Jaka?-pyta zdziwiony facet.
-A no taka,że tramwaj pojedzie dalej a pan pójdzie ze mną, jestem oficerem ub!
-Ale ja miałem na myśli rząd londyński.
-Dobra, dobra mnie pan nie oszukasz już ja dobrze wiem który rząd jest do dupy...
-Wie pani czym się różni puder od rządu?
-Nie mam pojęcia!
-A no tym, że puder jest do buzi a rząd do dupy.
W tym momencie do faceta podchodzi inny pasażer i się go pyta:
-A wie pan jaka jest różnica między tym tramwajem a panem?
-Jaka?-pyta zdziwiony facet.
-A no taka,że tramwaj pojedzie dalej a pan pójdzie ze mną, jestem oficerem ub!
-Ale ja miałem na myśli rząd londyński.
-Dobra, dobra mnie pan nie oszukasz już ja dobrze wiem który rząd jest do dupy...