Najebani angole. Oni z picia uczynili sport narodowy. A raczej nie z picia, a z odpierdalania na procencie.
No ale w sumie, jeśli spojrzeć na ich "dobro narodowe" czyli kobiety i sytuację wewnętrzną (hordy ciapaków), to wcale się nie dziwię, że chleją
angole chleją bo chca zapomnieć, ze maja tak paskudne baby, po pijaku robią paskudne bachory, pozniej piją by zapomnieć, za maja tak paskudne dzieci, dzieci jak podrosna - chleją bo maja paskudnych rodzicow...