Kandydat udaje czarnego by dostać się na studia

Pierwszy raz w historii Harvarda biali stanowią mniejszość wśród nowo przyjętych studentów. Wszystko przez parytety, które faworyzują czarnych znacznie ułatwiając im konkurowanie o miejsca na uczelniach. Tak oto mamy rasizm skierowany w stronę białych.

Żeby ciapaty musiał udawać małpę to jest już do przesady.

PS.
O nativ hawaiian był odcinek southparku polecam

Murzyni w USA mają taki sam dostęp do wszystkiego jak każdy inny Amerykanin czy imigrant. To, że wybierają życie pasożyta to jest ich decyzja.
Każda inna rasa uczy się, pracuje, robi cokolwiek.
Murzyni sami wybierają ścieżkę nieróbstwa, ćpania, wchodzenia do gangów. Nikt ich tam na siłę nie wciąga.
Nawet biali degeneraci typu white trash z prowincji marnują swoje życie bez szkody dla innych. Po prostu jebią się po przyczepach, piją piwo i strzelają do puszek... i nikomu nic nie robią.
Murzyn jak czegoś nie zapierdoli, nie narobi przypału z policją to dostaje wysypki.
Poprawność polityczna niedługo doprowadzi do tego, że sądy przestaną skazywać murzynów na więzienie, żeby w więzieniach nie byli sami murzyni bo to rasizm.

Mówiłem o tym wiele razy i mógłbym się znów rozpisywać ale wy jesteście zbyt leniwi aby czytać a mi się nie chce.
W skrócie: był przypadek gdzie nie przyjęto laski na jakąś uczelnię przez te zjebane parytety i tzw. "pozytywny rasizm" nazywany czasami "odwrotnym rasizmem".
Miała wynik lepszy od bambusów ale polityka szkoły stanowiła, że X % studentów musi stanowić mniejszość etniczna/rasowa i się nie dostała.
Pozwała szkołę do sądu i wygrała.

Czarnuchy w stanach mają lepiej niż biali, pomimo tego co pierdolą w mediach. Znajoma mojego ojca mieszka w usa od bardzo dawna i jak przyjechała kiedyś to powiedziała mi wiele o tym jak w usa wygląda życie. Powiedziała mi, że w większości urzędów gdzie się składa wnioski o zapomogi (zasiłki dla samotnych matek, biednych rodziców i o tzw. "food stamps" czyli bony żywnościowe do sklepów) to same czarnuchy pracują i ponieważ jest ograniczona ilość tych jebanych bonów spożywczych (czy tam łączna ich kwota) to czarni dają ponad 80% tego dla czarnych i większość wniosków składanych przez białych jest odrzucana.
Mówiła mi, że było wiele afer o to, że białe samotne matki (wdowy) z bardzo niskimi zarobkami nie dostawały a czarne 'samotne' matki (które nie miały ślubu i oficjalnie nie są w związku ale bambo z nimi nieoficjalnie mieszka) z większymi zarobkami dostawały nawet po kilkaset dolców w bonach co miesiąc i do tego jeszcze paczki żywnościowe.

W tych czasach przejebane jest być białym. Nie daj boże jeszcze białym facetem. Nawet nie mówię o białym facecie wierzącym w Jezusa bo to już w ogóle...

Rasizm kurwa. Biały ze 190/200 punktami w egzaminie wstępnym nie przejdzie, bo na jego miejsce chcą czarnego z nieważne jaką ilością punktów w tym teście. Brawo Harvard, Oxford i inne rasistowskie uczelnie!

How much of the role should race play?
Fucking none. Zero. That's racist.
Żadnego upychania na siłę kogokolwiek bo jest czarny, żółty, albo woli ruchać tą samą płeć.

studiowałem na hawrwardzie potwierdzam tam som sami czarni

Ciekawe czy na poważnych uczelniach typu MIT/Caltech też tak robią...

Następni w kolejności będą pedzie. Aby się dostać na uczelnię, będziesz musiał przejść jedynie test z eksploracji groty Nestle.

Biorąc pod uwagę to, że powszechna edukacja to jedyna skuteczna metoda na to, żeby murzyni przestali się zabijać, ćpać i żyć na zasiłkach to cóż, może i cel uświęca środki w tym wypadku. Ja bym zrezygnował z 90% zasiłków i przeznaczył tą kasę na miejsca na uniwersytetach, ewentualnie sponsorował czarnym płatne miejsca z tej kasy jak się już dostaną. Można też zwiększyć ilość miejsc zamiast manipulowania kryteriami. Czarny, który chce się uczyć i wyrwać z biedy jest wartościowy i powinien mieć szanse, a ten który ma to w dupie i poluje na food stamps nie powinien dostawać nic. Bo tak naprawdę to jest problem białych i to oni to muszą rozwiązać, bo czarni nie są aktywną grupą społeczną wykazującą inicjatywę i zdolność do zmian. Co z tego, że wyedukują dużą ilość białych i azjatów jak będą oni całe życie cierpieć przez gospodarkę nakierowaną na pomoc czarnym i część z nich zostanie zabita lub okradziona przez czarnych bandytów. Ludziom trzeba dawać metaforyczne wędki, a nie ryby. Czasami w dramatycznej sytuacji cel uświęca środki i szanse na dostanie wędki nie muszą być do końca sprawiedliwe. W tym wypadku wierzę w to, że zaradny biały i inteligentny azjata i tak poradzą sobie ze zdobyciem wędki, a czarny jeżeli nie dostanie wędki to będzie podpierdalał im ryby i czynił ich życie nieznośnym.

A teraz ciekawostka z naszego podwórka, teraz się unia pluje, że zróżnicowany wiek emerytalny kobiety/mężczyźni to rasizm płciowy, ale to właśnie parytety o które sami się dopominają są właśnie takim samym rasizmem.

(abstrahuje tu zupełnie od tego czy powinien być równy czy różny wiek, mam to w dupie, ale ta jebana hipokryzja powoduje wymioty)

Następni w kolejności będą pedzie. Aby się dostać na uczelnię, będziesz musiał przejść jedynie test z eksploracji groty Nestle.

Ty się kurwa śmiejesz ale tak już jest. Może nie na poziomie wyższej uczelni ale w przedszkolach i szkołach podstawowych prywatnych w USA jest takie coś. Tam masz system punktów podobny do naszego ale o wiele więcej pojebanych opcji i jeśli matka dziecka jest lesbą, muzułmanką, czarną i do tego nie daj boże ma żonę to ma więcej punktów jej dziecko niż białe dziecko z heteroseksualnej rodziny.
I ja sobie nie robię jaj tylko taki tam jest system rekrutacji.

A teraz ciekawostka z naszego podwórka, teraz się unia pluje, że zróżnicowany wiek emerytalny kobiety/mężczyźni to rasizm płciowy, ale to właśnie parytety o które sami się dopominają są właśnie takim samym rasizmem.

(abstrahuje tu zupełnie od tego czy powinien być równy czy różny wiek, mam to w dupie, ale ta jebana hipokryzja powoduje wymioty)

Przecież te kurwy z brukseli nie robią nic merytorycznego. To nie ma znaczenia, że w iluś tam państwach w UE wiek jest zróżnicowany, a sędziów nominują ciała polityczne z wyboru. Tu nie chodzi o to czy to faktycznie szkodzi komukolwiek czy daje jakiekolwiek korzyści. Tu chodzi o skurwiałe polityczne argumenty, a ten przykład pokazuje desperacje tych kurw. Niedługo powiedzą, że dwa kolory w polskiej fladze to faszyzm bo powinny być co najmniej 3, tak jak płci jest więcej niż dwie, tak kolorów ma być więcej. Im nie zależy na praworządności w Polsce i dobrobycie polskich obywateli, im zależy na tym żeby mieć kontrole i żeby wepchać z powrotem usłużne im szmaty.

Bambo

Murzynek Bambo w Afryce mieszka ,
czarną ma skórę ten nasz koleżka.

Uczy się pilnie przez całe ranki
Ze swej murzyńskiej pierwszej czytanki.

A gdy do domu ze szkoły wraca ,
Psoci, figluje - to jego praca.

Aż mama krzyczy: "Bambo, łobuzie!'
A Bambo czarną nadyma buzię.

Mama powiada: "Napij się mleka"
A on na drzewo mamie ucieka.

Mama powiada :"Chodź do kąpieli",
A on się boi że się wybieli.

Lecz mama kocha swojego synka.
Bo dobry chłopak z tego murzynka.

Szkoda że Bambo czarny , wesoły
nie chodzi razem z nami do szkoły.

Z Seri wierszów zakazanych

Serio obchodzi was co się dzieje w usa? U nas nie ma mudżynów, a jak już są to muszą się zasymilować bo inaczej dostaną wpierdol.

Kill all the white people!
Type O Negative w radiu, piwo Anakonda w ręce, kolega Stevie W. za kierownicą, cold elbow i zamieszki w LA... ech piękne czasy mi się przypomniały.