Wysłany:
2009-07-07, 12:32
, ID:
67395
Zgłoś
ech, tak sobie myslalam, wejde na glowna zjem galarete spokojnie, a tu JEB, takie foty, no nie wiem, dla mnie to w sumie dosc odlegla mysl, rak, po maturze stwierdzilam rzucam palenie, no i nie palilam przez mc, co z tego skoro po tym miesiacu jedna glupia rzecz mnie wkurzyla i odruchowo poszlam do kiosku.jaram ok paczke dziennie, staram sie mniej,bo fajki drozeja, ale nie zmienia to faktu ze zaczelam palic dlatego ze mi to smakuje zwyczajnie. takie kampanie sa moim zdaniem bez sensu. cos jak wtym kawale
-przychodzi facet do kiosku, prosi paczke fajek, babka daje mu paczke no i koles czyta ze palenie tytoniu powoduje impotencje, wraca sie do kiosku i mowi
-nie nie wie pani co to ja poprosze te z rakiem
duzo to nie zmieni moim zdaniem a tak jak wczesniej napisano, po co namawiac ludzi do nie kupowania czegos co jest tak dochodowe??
- ostatnia aktualizacja:
3 minuty temu
Kampania antynikotynowa
