user4 napisał/a:
Kałach to nie tylko ak-47.
Dlatego pytam o jakiego "kałacha" (wkurwia mnie niemiłosiernie ta niepotrzebnie ujednolicająca nazwa) konkretnie chodzi. Ale oczywiście zaraz wyskoczy jakiś gumol, bochnio, czy inny pajac, co sądzi, że wiedzę o historii wojskowości i uzbrojenia ma w małym palcu, bo zapamiętał cztery nazwy broni z gier i uważa, że inni swą wiedzę pozyskują w podobny sposób. Chuj takim na grób.
EDIT
I owszem, nie wstydzę się tego, że dysponuję wiedzą teoretyczną (chociaż, wbrew temu, co gumol napisał, nie mam kategorii D bądź E) - przynajmniej nie zaliczam się do idiotów, co widząc MG 42 mówią, że to CKM, a patrząc na S&W 629 wykłócają się, że to Colt. Posiadanie choćby bladego pojęcia na temat tego, o czym się mówi, to bardzo rzadka, a cenna cecha w obecnych czasach.