xiontZ napisał/a:
Dobra, spoko, pierwszy filmik z nim jak pamiętam był spoko nawet. W miarę śmieszny ale teraz to już jest żenada. Raz się udało zabłysnąć zupką i teraz będziecie na sile kręcić gówno aby tylko ten gostek był?
Zdecydowanie popieram. Ileż można. Przez ten zapyziały internet już nie ma praktycznie takiego czegoś jak dobry żart. Teraz jak coś jest dobre to trzeba to zacząć ciągnąć w nieskończoność, dorabiać, przerabiać, nagrywać dalej, mimo, że to już tylko stek bzdur.