Niestety to prawda. A najbardziej mnie denerwuję rozpieszczone nastolatki co mamusia i tatuś kupią aparat za 3000 zł po to aby córeczka mogła robić zdjęcia w łazience ;/ A te bardziej "ambitne" wychodzą z domu i napizgają w trybie auto. Nie wiem jak wam ale mi na ich miejscu przydałaby się maska spawalnicza bo od tego flesza może oczy wyjebać...