hejcior napisał/a:
Podejżewam, że to tak jak ze słoniami, że często wracają w konkretne miejsce, żeby zdechnąć. W końcu jedne i drugie długowieczne.
Piwko za ciekawostke!
Jak w temacie - jaskinia. Zolwie wplynely tam omylkowo, nie potrafily znalezc wyjscia i po prostu utonely. Na 3 zdjeciu to nie jest szkielet zolwia tylko najprawdopodobniej delfina, ktorego spotkal taki sam los.