Jak zmarnować 350.000 zł z publicznych pieniędzy?

Jak zmarnować 350.000 zł z publicznych pieniędzy?

W 4 akademikach Politechniki Warszawskiej administracja zamontowała studentom takie niezbędne barierki chroniące ich żeby nie wypadli przez okna (nie żeby ktoś zamierzał, ale administracja wie lepiej). Co ciekawe ,w ramach troski o celowość wydatkowania publicznych pieniędzy, supernowoczesne barierki są montowane teraz nawet na parterze...

Tryb montażu tego ustrojstwa - "Lekko" podchmieleni robotnicy dostali klucze z administracji, wchodzą kiedy chcą do pokoi, montują robiąc przy tym niemiłosierny burdel i wychodzą...



Źródło

Boże jaka ta Polska to gównoooooooooo. Powstańcy się w grobach przewracają.
350.000 zł za 2 pospawane ze sobą rurki metalowe ? Ja pierdoooole.
Za tyle pieniądzy to można wszystkie akademiki tym wyjebać włączając robocizne i wszystko

Widzę koledzy nigdy nie słyszeli o ludziach latających przez okno z akademika. Nie raz się takie coś zdarzyło, na nie jednej uczelni, chyba nigdy na trzeźwo, raz przypadkiem, raz celowo, więc takie zabezpieczenie jest uzasadnione w akademikach. Ale mogło by trochę inaczej wyglądać, bo przypomina więzienne kraty..

a zarząd w bloku to łyknął?

on pisze o spółdzielni mieszkaniowej, nie o wspólnocie, tam nie ma żadnych zarządów bloków tylko kolesie :]

Na "uniwersytecie" kaziemierza wielkiego w brzydgoszczy na wydziale humanistycznym (przy pl. kościeleckich) było zimno (jak studiowałem). Dlaczego było zimno? Bo ekipa z tej śmiesznej uczelni wykombinowała, że dopiero gdy przez pełne 10 dni będzie na zewnątrz zimno, to włączą grzanie, oczywiście działało to w drugą stronę, czyli 10 dni ciepłych to 11 wyłączą grzanie.
Papieru w kiblach żadnego, od wielkiego dzwonu jakies papierowe ręczniki. Oszczędności.

Ale w ramach "nauki" wykombinowali sobie konferencję "naukową", językoznawców: przybyli wszyscy z Aloszą Awdiejewem (człowiekiem-orkiestrą) na czele. Podczas tej konferencji zajmowali się między innymi tym, jakiego rodzaju wypowiedzi można usłyszeć w sklepie obuwniczym (jakaś doktorantka specjalizująca się w tej "nauce"), np. "witam, w czym mogę pomóc?" "przykro mi, nie posiadamy tego rozmiaru".

Uznałem, że nic mnie już nie zdziwi, więc barierki w oknach na mnie nie działają.

dodatkowe wyro dla jakiegoś azjaty...

zamontowali im wieszak na pranie, a ci narzekają

idealnie przy kaloryferku

Taaaa... studenci, akademik i pranie...

Czasem szkoła czy inna instytucja publiczna lub nie aby dostać dofinansowanie albo pozwolenie na kontynuację działań musi coś zrobić, w coś zainwestować.