Po pierwsze niech się dubstepowcy odpierdolą od metalu, nie wiem skąd akurat wniosek, że krytykują metalowcy. Ja słyszałem jak hejtują hip-hopowcy, jazzowcy, słuchający disco-polo, a nawet fani techno, tego "klasycznego"... Przecież już prędzej hardkorowy death-metalowiec/grindcorowiec zrozumie taki "mózgotrzep".
Druga sprawa. Słucham metalu i nie mam nic do tego, co kto słucha. Nie wiem na co te gównoburze, skoro i tak nie zniechęci/zachęci kogoś do słuchania, bądź nie słuchania ulubionej muzyki.
Sam dałem piwo temu tematowi i hejtom, bo w końcu to wyjątek, bo to Sadistic, a tu ludzie jadą po innych ze względu na kolor skóry, włosów czy religię to czemu nie o muzykę?
Poniżej przykład, że muzycy mają w dupie te wasz wojny i potrafią ze sobą współpracować - Korn (zespół rockowo-metalowy) i cały ten Skrillex nagrali 2 utwory razem i powiem szczerze, że mi się nawet podoba taki mix: