Kiedyś też podniecałem się Top Gearem ale potem zobaczyłem filmik z backstage programu na youtubie gdzie Jeremy zdradzał parę sekrecików min. że podczas podrózy po egzotycznych krajach wcale nie śpią w namiotach czy jakichś przydrożnych motelach, tylko jeździ za nimi wielki, klimatyzowany autobus z pełnowymiarowymi łózkami (często towarzyszą im też członkowie rodziny) bo tak maja zapisane w kontrakcie, że np. podczas sceny gdzie jadą motorem w ulewnym deszczu gdzieś w Indonezji czy Wietnamie kilka minut po nakręceniu ujęcia mieli już zapewniony ciepły prysznic i suche ubrania (taki wymóg firmy ubezpieczeniowej - żeby nie złapali jakiegoś przeziębienia) i jechali w autobusie na miejsce kolejnego ujęcia, gdzie przebrali się w mokre ciuchy a charakteryzatorka polała im włosy i twarze wodą mineralną. A najlepsze było to ujęcie, gdzie próbowali w środku dżungli na środku pustkowia załadować samochody terenowe na jakąś barkę, cała ścieżka dźwiekowa musiała być dokręcona w studio bo 200 metrów od tego miejsca na "pustkowiu" jest... ruchliwa autostrada i tory kolejowe Filmik oczywiście po niecałym dniu został zdjęty z youtuba bo "narusza prawa autorskie", miało to być jakieś pożegnalne backstage na ostatnią edycję , ale że panowie postanowili kręcić program dalej więc filmiku nie puszczono ale ktoś wrzucił go na nielegalu do sieci