Znawca_Cipek napisał/a:
Ja tam nie wiem, ale jak ja mam pełną gruchę, to moja panna się ckeszy. Wie, że idzie ku dobremu.
Panna ma tak robić żeby grucha była nonstop pusta.
Mądrość ludowa mówi, że facet szczęśliwy wychodzi z domu z pustymi jajami i pełnym brzuchem - nigdy na odwrót. I nie płaci w delegacji za coś, co może mieć za darmo w domu.