up bo może byłeś taką poczciwą kurwą że mieli Cie dość bo skoro Ty tak oceniasz ludzi jak czyta się Twój post to dzięki wielkie za takiego znajomego. Bloodwar Pan terapeuta do uzależnień, skoro to widziałeś byłeś przy upadku przyjaciół to czemu nie pomogłeś nic nie wskórałeś, może jesteś tak słaby psychicznie że jedynie co dajesz społeczeństwu to pisanie tych bredni.
Marihuana owszem, może być legalna ale tylko jako "zabawka" wydawana na "kartki" - raz w tygodniu przychodzisz z dowodem osobistym do dyskoteki/klubu, barman odznacza że dzisiaj brałeś już swoją dawkę, zapalasz sobie jednego-dwa blanty i tyle, resztę tygodnia musisz być "czysty"