Pani kontroluje broń lepiej niż większość "sebixów" którzy przychodzą do mnie na strzelnicę... po pierwszym strzale przeważnie jest wielkie zesranie "o boże ale to kopie !" i machają w każdą stronę... z palcem na spuście.
Pani pięknie wyjebała serię.
Gratki.
A instruktor - no cóż.. .może to żona, może koleżanka... może kolega