Skrzydła husarskie nie były bynajmniej żadną ozdobą. Początkowo (jedno skrzydło) miało za zadanie zapobiegać łapaniu na arkan husarzy przez Tatarów i to się sprawdziło. Nawet złapany husarz miał na tyle swobody, żeby samemu odciąć linę. Podczas walk okazuje się, że szum skrzydła płoszy konie Turków.
Teraz zaczyna się MOC Husarii !!! Zastosowali Dwa skrzydła uderzające o siebie podczas ataku ( to nie jest już szelest piór, to jest atak decybelami ( wszystko spierdalało jak najdalej od hałasu, a husaria wycinała rozgonione wojsko
Przypomnę tylko, że konie dla husarza były hodowane tylko w Polsce. Sprzedaż takiego konia za granicę groziła śmiercią.