Abdulan napisał/a:
@isotop
Tak, bo to na pewno kurwa byli rasowi patrioci. Pierdolisz jak potłuczony, flagi pewnie ukradli wcześniej, a sam fakt co z nimi robili podważa Twoją teorię o nacjonalistach z prawicowego marszu. Czerwona zaraza podciąga każdy absurd pod dowód na to, że prawica to patologia... Jakoś najwięcej patologii to widzę w uchalnych w trzy dupy anarchistach i socjalistycznych buntownikach.
Nie no popatrz cóż za cudowna analogia. Prawicowa zaraza zaś umie wszystko, dosłownie wszystko co jej nie w smak podciągnąć pod to mityczne, tajemnicze, krwiożercze "lewactwo". Wąska grupa rozhisteryzowanych pedałów z zaburzeniami osobowiści robi paradę - wszystkie pedały to zło, spalić, zabić, zasypać wapnem. Ciapaty pobił Polkę w biały dzień, motywy nieznane - zajebać ścierwa, spalić meczety, nie jedzcie kebabów. Murzyn okradł, Żyd kantował etc.
Tylko weź mi wyjaśnij jeden, tylko jeden drobniutki szczególik... na chuj złodziejowi flaga? Pomijając motyw kradzieży, czemu idzie dumnie z łupem, zamiast go jakoś schować? A skoro to już łup i bez zażenowania z nim maszeruje... czemu go uszkadza podczas włamania?
Wybacz, ale trzeba pogodzić się z faktem, że KAŻDA jedna społeczność ma swoje czarne owce i nie rób z patriotów świętych krów grzechem nieskalanych, mieniących się aureolkami nas głowami, bo aż rzygnąć można od tej propagandowej apoteozy łysych karków.