MaratHS napisał/a:
pkh, Houston leży w stanie Texas, więc tam każdy może kupić sobie broń bez żadnych problemów, więc cały napad można uznać za bezsensowny.
O ja pierdolę! Na prawdę nie rozumiesz?? Znajdują potem kolesia z kulką w głowie. Sprawdzają ślady na naboju i wychodzi im, że wystrzelono ją ze skradzionej broni, a więc nie wiadomo przez kogo. Tak ciężko to pojąć, że taka broń jest na czarnym rynku warta wielokrotnie więcej niż "legalna", z której każdy strzał prowadzi do właściciela??