Koperek napisał/a:
Zawsze mnie zastanawiało to dlaczego w każdym takim meczu ktoś kogoś tłucze. Ogarnie mi to ktoś?
Przepisy hokejowe pozwalają na "uczciwą bójkę" czyli można powalczyć, ale honorowo. Więc jak ktoś komuś się nie spodoba albo zajdzie za skórę, to w ryj i po "zawodach"
Ktoś tam powyżej napisał o Chucku Norrisie... Łyżwiarz figurowy jakby zrobił komuś na twarz potrójnego Rittbergera, to hokeistę by musieli ściągać z zola